Nie mam zwyczaju publikować korespondencji od Par Młodych, ale tym razem robię wyjątek, ponieważ w mailu Marty i Marcina jest zdanie, które trafnie ich charakteryzuje i które wyjaśnia, czemu było mi z nimi diabelnie dobrze :)
„Bardzo Ci dziękujemy – to był bardzo ważny moment w naszym życiu – nawet nie wiesz, jaką mamy frajdę z oglądania tych zdjęć – a co dopiero będzie za kilka lat, gdy pokazywać je będziemy naszym dzieciom :) Nam również było z Tobą milusio i przyjemnie – co by nie mówić, krejzolka z Ciebie taka jak my :) P.S. Nawet nie wiesz, ile stresu ze mnie zeszło, jak się okazało, że będziesz mogła robić nam zdjęcia – byłam pewna, że będzie bosssskoo, no i się nie pomyliłam :)”
Będzie też P.S. ode mnie – serdeczne podziękowania dla Mamy Marty, ale nie będę wyliczać powodów, gdyż trwałoby to bardzo długo!
– – –
ślub – Słomczyn, kościół św. Zygmunta
wesele – Konstancin-Jeziorna, centrum konferencyjne Hotel Borowina
+ sesja plenerowa, podczas której nie nudziliśmy się nawet przez sekundę ;)
Adam Ludwik - Chapeau bas ! … pełen zachwyt, naprawdę jest bossssko – „krejzolko” :):)
Kasia Kor. - Rewelacyjny material!!!!!!!!!!!! Ile smaczkow!!!!!!!!!!!! Gratuluje, mlodym i Tobie!
Ania Pawleta - Ajjjj znowu kolory – loooove!! :) cudne druhny i te ich bukieciki :) plener wypaśny z mega fun’em, super! :)
Piotr Gajewski - doskonałości :) Aż miło obejrzeć w ten kiepski listopadowaty poranek, zwłaszcza wieńczące dzieło przewrotne monidło
Krzysiek - woooow !!! chyba nie jestem w stanie nic więcej w tej chwili napisać ! oniemiałem :)
GD - Super reportaz, a ostatnie zdjęcie jest naprawde MEGA!:)
pzdr
Adriana - Rewelacja!!! Ale najbardziej ujal mnie pan w czepku:) Naprawde piekne i pomyslowe sa twoje zdjecia!
łukasz bąk - bardzo!
Marcin Milejski - Nie tylko para młoda się uśmiała oglądając zdjęcia ;) Ja również mam „banana na ustach” po obejrzeniu tego materiału. Pozdrawiam!